sobota, 20 października 2012

Część 1:Czy każde złącze optyczne "gra" tak samo ?

Audiofile i sprzedawcy próbują nam wcisnąć sprzęt, twierdząc, że gra lepiej od innego. Czy jest to prawda? Czy na wyjściu cyfrowym każda karta "gra" inaczej? Postanowiłem to sprawdzić.

Pomiary

S/PDIF (ALC892) vs. S/PDIF (Creative SB X-Fi)

  • RightMark Audio Analyzer test
  • Testing chain: Optical out >> Optical in (Creative X-fi)
  • Sampling mode: 16-bit, 44 kHz

Frequency Responce



Noise level


Dynamic Range



THD + Noise (at -3 dB FS)

Intermodulation distortion

Stereo crosstalk

 

This report was generated by RightMark Audio Analyzer 6.0

Podsumowanie i wnioski

Test przeprowadziłem na kartach Creative Sound Blaster X-Fi Extreme (stary model - sprzed kilku lat - znalazłem go w szafie na strychu) oraz zintegrowanej karcie Realtek ALC892 - wbudowanej w płytę główną Asus Sabertooth na FX990.

Wyjście optyczne podłączyłem pod WEJŚCIE optyczne karty X-Fi. 
Dla kable-słyszących mogę dodać tylko tyle, że użyłem optyka Audioquest. Kiedyś mi go wcisnęli w salonie, twierdzili, że to bardzo dobry kabel. Prawda jest taka, że "gra" tak jak i inne optyki :) A kosztował za dużo.  Teraz już takich kabli nie kupuję - a ten sprzedam - niech ociepli górę innemu szczęśliwemu nabywcy.
Cóż więcej można napisać... Karty są nie do odróżnienia. Ktoś zapyta.. Po co udowadniam udowodnione? Odpowiem: Bo są jeszcze ludzie na tym świecie, którzy twierdzą, że karta zintegrowana jest gorsza od dedykowanej (podłączenie cyfrowe).  Testy RMAA, jak i odsłuchowe przeczą temu mitowi.  "Na Oko" widać, że różnice w pomiarach mieszczą się w granicy błędu statystycznego.  Mało tego!  Parametry obydwu kart są znacznie lepsze od niejednego CD playera:) Ba! Są to parametry grubo ponad wartości graniczne dla ucha ludzkiego :) Jak zatem którakolwiek z kart ma być lepsza? :)

W najpopularniejszym trybie słuchania nie ma różnic między testowanymi kartami. 
Mam nadzieję, że w przyszłym tygodniu przetestuję Asus Xonar HDAV 1.3 Deluxe.

Na razie jeszcze niczego nie udowodniłem. To dopiero pierwszy etap. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz